26 września 2016 roku był dniem zmian. Weszły bowiem w życie przepisy dotyczące etykietowania urządzeń grzewczych oraz tych do przygotowania c.w.u. Bez tego dokumentu urządzenia te nie zostają dopuszczone do sprzedaży na terenie Unii Europejskiej. Niestety obecne regulacje prawne traktują kolektory słoneczne jako element instalacji, który oddzielnie nie podlega etykietowaniu. Znacząco wpływa to na negatywny ich odbiór przez potencjalnych użytkowników, a tym samym na rozwój tego sektora urządzeń. Zgodnie z dyrektywą UE 2009/125/WE oraz rozporządzeniem UE 2017/1369, 811/2013 oraz 812/2013 podlegają one etykietowaniu tylko wtedy, gdy będą elementem zestawu hybrydowego składającego się z więcej niż jednego urządzenia. Dodatkowo znajduje się tam informacja, że zastosowanie kolektorów ma zwiększyć i poprawić efektywność całości. Wspomniane etykiety zawierają informacje pozwalające potencjalnemu użytkownikowi ocenić i dokonywać wyboru pod względem efektywności energetycznej, więc ich brak na kolektorach słonecznych jest automatycznie odbierany negatywnie.
Stowarzyszenie Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych – ściśle określone stanowisko dotyczące etykietowania kolektorów
Z tego też powodu według Stowarzyszenia Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych (SPIUG) Komisja Europejska powinna wprowadzić obowiązek etykietowania kolektorów słonecznych uwzględniając przy tym następujące czynniki:
Etykietowanie energetyczne nie powinno wpływać na pojawienie się dodatkowych obciążeń energetycznych dla producentów;
tak jak w przypadku pozostałych urządzeń grzewczych etykiety dla kolektorów słonecznych powinny być generowane przez producentów na podstawie otrzymanych danych z badań. Przeprowadzane one powinny być przez akredytowane laboratoria lub badań bezpłatnych przydzielanych na podstawie licencji Solar Keymark. To właśnie te dane powinny być podstawą do prostego wygenerowania etykiety, a w razie potrzeby istniałaby możliwość rozszerzenia ich o dodatkowe badania;
generator wykorzystywany do tworzenia etykiet dla kolektorów słonecznych powinien zostać udostępniony nieodpłatnie każdemu z producentów i to on powinien móc samodzielnie wystawić taką etykietę;
winna istnieć możliwość porównywania kolektorów pod względem realnego uzysku ciepła. To właśnie on jest podstawą do określenia wydajności energetycznej kolektora. Taka droga postępowania byłaby niezwykle korzystna z punktu widzenia użytkownika końcowego; tak jak w przypadku pomp ciepła, generując etykiety dla kolektorów słonecznych, powinno się uwzględniać strefy klimatyczne w postaci zamkniętej bazy klimatycznej. Wynika to z ich zasady działania.
Etykiety – korzystna wizytówka urządzeń grzewczych
Za sprawą etykietowania pakietów zawierających kolektory słoneczne, jak również samych kolektorów możliwe jest efektywne zwrócenie uwagi na korzyści wynikające z zastosowania technologii energii odnawialnych pochodzących z energii słonecznej. Wynika to między innymi z faktu, że samodzielne instalacje do przygotowania ciepłej wody mogą uzyskiwać zgodnie z wytycznymi DIN CERTICO klasę energetyczną A+++, a elektryczne podgrzewacze wody zaledwie na poziomie C. Jednak gdy wykorzystamy je w systemie kolektorów są w stanie uzyskać etykietę A.
Projekt LabelPackA+ – wynik współpracy SPIUG oraz European Solar Thermal Industry Federation
W ramach współpracy SPIUG z European Solar Thermal Industry Federation na rzecz wykorzystania etykietowania energetycznego dla wsparcia rynku kolektorów słonecznych powstał projekt LabelPack A+. Został on wdrożony w życie w lutym 2015 roku w sześciu krajach: Austrii, Niemczech, Francji, Portugalii, Włoszech i Wielkiej Brytanii. W ramach tego projektu podejmowane są różne działania, które mają za zadanie pomóc wprowadzić etykietowanie efektywności elektrycznej urządzeń grzewczych. Jak również wpłynąć pozytywnie na stosowanie kolektorów słonecznych. Mowa tutaj również o rozwiązaniach pakietowych z kolektorami w różnych krajach UE. Udostępniany w ramach projektu darmowy arkusz kalkulacyjny miałby umożliwiać przeprowadzenie kalkulacji efektywności energetycznej całego układy na podstawie danych dotyczących poszczególnych jego elementów. Po wprowadzaniu odpowiednich wartości program wykonywałby odpowiednie obliczenia, a w następnym kroku możliwe byłoby wydrukowanie etykiety.